13 września odbyła się w Warszawie manifestacja w sprawie nielegalnie sprywatyzowanych mieszkań zakładowych. Manifestacja została zorganizowana przez Akcję Lokatorską oraz Komitet Obrony Praw Lokatorów.
Wzięli w niej udział lokatorzy z całego kraju. Zgromadzenie rozpoczęło się pod Ministerstwem Inwestycji i Rozwoju, gdzie żądaliśmy powrotu do prac nad ustawą kompleksowo rozwiązującą ten problem. Spotkaliśmy się z przedstawicielami ministerstwa i przekazaliśmy pismo do ministra Jerzego Kwiecińskiego, w którym poinformowaliśmy, że ustawa obecnie funkcjonująca , która zakłada wykup mieszkań przez gminy z 50-procentową dopłatą z BGK nie działa w praktyce w naszych miastach. Nasze żądania zawarliśmy w piśmie:
“W związku z zaistniałą sytuacją i problemami z realizacją w praktyce wyżej wymienionej ustawy, uważamy, że należy powrócić do projektu ustawy dotyczącej stricte problemu mieszkań zakładowych, nad którą prace trwają od lat. Niezbędne może okazać się też powołanie specjalnej komisji sejmowej, która wyjaśni zarówno kulisy prywatyzacji mieszkań zakładowych, jak i pomoże rozwiązać ten problem. Lokatorzy zawłaszczonych mieszkań zakładowych są coraz bardziej zrozpaczeni, ale też i zniecierpliwieni przedłużającymi się, pracami nad taką ustawą, mimo wcześniejszych obietnic szybkiego rozwiązania tej kwestii. Domagamy się, aby państwo polskie w końcu zmazało z siebie tę hańbę, ponieważ odpowiada za stworzenie w swoim czasie ram instytucjonalnych i prawnych dla zawłaszczenia mieszkań zakładowych. I to państwo polskie powinno teraz rozwiązać ten problem i zadośćuczynić pokrzywdzonym”.
Następnie przeszliśmy z manifestacją, informując po drodze przechodniów o sytuacji lokatorów mieszkań zakładowych, na ul. Nowogrodzką, pod budynek w którym mieści się siedziba partii rządzącej. Tam przekazaliśmy pismo do prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, informujące o sytuacji i w którym domagamy się rozwiązania problemu, co partia obiecała uczynić już w 2004 roku. Równolegle delegacja udała się do Urzędu Rady Ministrów, by przekazać podobne pismo do premiera Mateusza Morawieckiego.
Na tym demonstracja się zakończyła i autokary wyruszyły w drogę powrotną do swoich miast. Będziemy walczyć nadal dopóki sprawa ta nie zakończy się pozytywnie dla lokatorów i lokatorek byłych mieszkań zakładowych, bez względu na to, kto wygra jesienne wybory. Jak dotąd wszystkie partie w tej materii zawiodły.
2 Komentarze
Andrzej · 3 października, 2019 o 9:24 am
Brawo! Należy gonić złodziei i informować jak najwięcej osób o tym co się dzieje. Brawo!!!
Maleski · 3 października, 2019 o 2:28 pm
Ruchy Lokatorskie to duża siła polityczna. Żadna partia uczestnicząca w aktualnych wyborach nie dostrzegła tego potencjału.Kwestia wyartykułowania naszych żądań i ewentualna propozycja poparcia partii która w sposób WIARYGODNY reprezentować będzie /ewentualnie/ nasze interesy.